pozazdrościłam Marcie pięknych bombek...
teraz mam własną;) jeszcze nie zaopatrzyłam
się w stojak, bo w tym roku choinka będzie
u syna w pokoju u mnie tylko świątecznie akcenty;)
Koleżanka chciała oryginalne kartki świąteczne...
do sprawnych w tej dziedzinie... to mi jeszcze daleko...
niedziela, 12 grudnia 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Bombka cudowna. Piękna kolorystycznie, taka ciepła i elegancka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
super!!!!! kobieto bombka jest cudna!
OdpowiedzUsuńMonle królowo doboru kolorów - dziękuję - bo miło coś takiego przeczytać;)
OdpowiedzUsuńMartuś dziękuję za natchnienie;) bo bombki Twojej Mamy były moją inspiracją;)
Bombka jest bardzo elegancka!
OdpowiedzUsuń