Śledzę postępy i da się zauważyć duże tempo rozwoju w tej technice. Mój faworyt to ostatnia bransoleta i październikowe kolce. Ten wisior też ślicznie utkałaś.Pozdrawiam serdecznie!
Długo szukałam aż w końcu znalazłam, pasję - tworzenie biżuterii... zajęcie to pozwala mi realizować pomysły mojej artystycznej duszy, którą na co dzień próbuje zgasić monotonna praca... wiele satysfakcji daje mi łączenie srebra z różnymi minerałami i kryształami. Zapraszam do obejrzenia moich prac:)
Projekty biżuterii, zdjęcia i teksty umieszczone na tym blogu, podlegają ochronie prawnej zgodnie z Ustawą z dnia 04 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (tj. Dz.U. z 2000 r, Nr 80, poz. 904, z pózn. zm.) są moją własnością i nie wyrażam zgody na ich powielanie i kopiowanie.
Jaki śliczny!
OdpowiedzUsuńcoraz cudniej wychodzi Ci wywijanie drucików, śliczny wisiorek :-))))
OdpowiedzUsuńEW, Kasiu dziękuję serdecznie za odwiedziny... a i komentarze leją miód na moje serce;)
OdpowiedzUsuńŚledzę postępy i da się zauważyć duże tempo rozwoju w tej technice. Mój faworyt to ostatnia bransoleta i październikowe kolce. Ten wisior też ślicznie utkałaś.Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńPracownia-filcer - dziękuję serdecznie za odwiedziny i tak pozytywne komentarze;)
OdpowiedzUsuń