czas na rachunek sumienia... patrząc obiektywnie
cały ten rok 2011 nie należał do najgorszych...
mam pracę, którą lubię... mam pasję, której nie porzucam...
mam plany, które mam nadzieję, w ciągu najbliższych trzech
może pięciu lat się ziszczą i zamieszkamy we własnym domu
z pięknym ogrodem... projekt już przyjechał...
niestety kosztorys również, a przyszłoroczne zmiany
w kredytach raczej optymizmem nie napawają...
ale obiecuję sobie, że będę dążyła do celu... i dopnę swego:)
a ponieważ wielkimi krokami zbliża się Nowy Rok już 2012...
Wszystkim odwiedzającym mojego bloga
oraz tym, którzy trafiają na niego przypadkowo;)
życzę spełnienia najskrytszych marzeń,
aby ten nadchodzący rok był owocny
i umacniał nas wszystkich w podjętych decyzjach,
przyniósł nam wiele radości i uśmiechu
oraz żeby okazał się lepszy od mijającego 2011...
sobota, 31 grudnia 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dziękuję i nawzajem! Szczęśliwego Nowego roku i spełnienia marzeń!
OdpowiedzUsuń:) wzajemnie Aguś, wzajemnie :D
OdpowiedzUsuńspełnienia marzeń i zdrowia! :-)
OdpowiedzUsuńС Новым Годом!!!
OdpowiedzUsuńС любовью,
Helena_VS
*)
Agnieszka! Życzę Ci spełnienia tych wszystkich marzeń!
OdpowiedzUsuńWitam :)
OdpowiedzUsuńWprawdzie już kończy się luty, ale czy jest zły czas na składanie dobrych życzeń? Myślę, że każdy dzień i każdy powód jest dobry :) Zatem życzę spełnienia tychże marzeń :) Każdego po kolei :)
A pracami jestem zauroczona :) Pozdrawiam :) Agnieszka N. :)