wisior tak zauroczył pewną dobrze znaną mi osobę...
i zostałam "zmuszona" do stworzenia brata bliźniaka dla wisiora teściowej...
oto on
piątek, 23 kwietnia 2010
wyrzekała się żaba błota;)
tak się zaklinałam, że pierścionka w życiu nie zrobię, a tu taki mały myk się pojawił pod moimi paluszkami do użytku własnego ;) oto i on:
i zaplecione odrzucone;) nie umiem im zrobić zdjęcia, żeby widoczny był kolor kryształów, kombinacje alpejskie się nie powiodły muszę spróbować ponownie może przy dziennym świetle...
Black&Red (prawie jak nazwa firmy dla której pracuje - hihi)
i zaplecione odrzucone;) nie umiem im zrobić zdjęcia, żeby widoczny był kolor kryształów, kombinacje alpejskie się nie powiodły muszę spróbować ponownie może przy dziennym świetle...
Black&Red (prawie jak nazwa firmy dla której pracuje - hihi)
sobota, 3 kwietnia 2010
Subskrybuj:
Posty (Atom)